Ile planów i marzeń mieliście, które nie doczekały się spełnienia? Jak często zatracacie się w rozmyślaniach o tym jak pięknie to by było „gdyby” zamiast zacząć tworzyć to swoje „pięknie” tu i teraz? Nie od jutra i nie od poniedziałku ;)
„Być jak Walter Mitty”
Miałam dzisiaj okazję wybrać się do kina na 'Sekretne życie Waltera Mitty’, które to właśnie skłoniło mnie do zadawania Wam tych pytań!
Tytułowy bohater filmu ma bardzo duży apetyt na życie i bardzo duże ambicje. Problem tkwi jednak w tym, że cały ten potencjał wykorzystuje do tworzenia iluzorycznego świata marzeń w swojej głowie. W prawdziwym życiu jest zbyt przestraszony, niepewny siebie i wycofany by zrobić choć tak prosty krok jak rozmowa z koleżanką z pracy bez uciekania w sny na jawie.
Splot różnych wydarzeń i okoliczności sprawia, że pewnego dnia Walter musi opuścić swoją bezpieczną strefę marzeń i zacząć na własnej skórze doświadczać życia i przygód, które do tej pory toczyły się jedynie w jego wyobraźni.
Film na podstawie opowiadań fantastycznych „Sekretne życia Waltera Mitty” Jamesa Thurbera z 1939 roku. Opowiadania te były bardzo popularne, powstały na ich podstawie sztuki teatralne, a także film. Istnieje nawet powiedzenie „Być jak Walter Mitty”, którym określa się osoby zatracające się w fantazjowaniu i żyjące w świecie marzeń.
Jest bardzo lekki i przyjemny, a jednocześnie zachwyca spektakularnymi efektami i wciągającą historią. Zaprzyjaźniamy się z Walterem i kibicujemy mu w pokonywaniu samego siebie.
Po seansie byłam naładowana całą masą pozytywnej energii! W sam raz na weekendowe rozluźnienie i przypomnienie sobie, że najlepiej życie wygląda nie w obrazie High Definition na 189 calach lub ekranie Retina ;) lub w naszej głowie, ale właśnie offline w trybie real-life! :)
Czego jeszcze możecie się po nim spodziewać? Świetnej przygodówki z elementami fantastycznymi i bardzo ważnym czynnikiem motywujących do ulepszania własnej codzienności.
Zdradźcie, czy macie w sobie coś z Waltera Mitty, czy jednak z marzeń czerpiecie przede wszystkim inspiracje i odważnie przystępujecie do ich spełniania? :)
