fbpx

Książki Reginy Brett zyskały ogromną popularność. Sama stroniłam od nich przez dość długi czas, głównie za sprawą „Boga” w tytule.

Przełamałam się, sięgnęłam po „Bóg nigdy nie mruga” i co znalazłam? Może i momentami banalne, ale niezwykle kojące historie.

To chyba najlepsze określenie. Jak rozmowa z bliską osobą.

 

[fb_button]

 

Czasem potrzebujemy banałów i prostych prawd. To właśnie one popychają nas do codziennych zmagań, niekiedy walki z przeciwnościami.

Dobrze mieć wystarczający zapas tych banałów. Wybrałam dla Was, i dla siebie zresztą też ;), kilka najcenniejszych historii spośród zbioru „Bóg nigdy nie mruga.”

 

 

1. Pogódź się z przeszłością, by nie psuła Ci teraźniejszości.

Mowa tutaj o sztuce odróżniania reakcji na dane wydarzenie od reakcji na bolesną przeszłość.

Może dotyczyć wspomnień z dzieciństwa, toksycznych relacji i związków, z których nie potrafiliśmy się uwolnić lub niepowodzeń, jakie ponieśliśmy.

Ważne, by przepracować w sobie ostre, czasem zbyt wybuchowe reakcje np. na zachowanie partnera i zastanowić się, czy karzemy właśnie ją lub jego czy osobę, która sprawiła ból w przeszłości.

 

2. Nie porównuj swojego życia z życiem innych. Nie masz pojęcia, co przyniósł im los.

Oceniamy życie innych zazdroszcząc im, że nasze nie jest takie kolorowe/radosne/szalone/spokojne (niepotrzebne skreślić).

Nie zwracamy przy tym uwagi na tło, jakie towarzyszy życiu każdego z nas.

Za sukcesem i powodzeniem stoją godziny pracy i wyrzeczeń. Za szczęściem rodzinnym i osobistym mogą stać lata cierpienia i mierzenia się z niełatwą codziennością.

 

„Pokaż całemu światu, jakim stworzono cię cudem. Ściemniaj, dopóki go nie przekonasz. Wszyscy ściemniamy. (…)

Nikt nie czuje się całkowicie bezpiecznie i pewnie.

Pewność trwa najwyżej chwilę.”

 

Najlepsze, co możemy dla siebie zrobić, to skupić się na własnej drodze – przestać tracić energię na zazdrość i swój potencjał na powątpiewanie we własne siły.

 

 

3. „Zajmij się życiem albo zajmij się umieraniem.”

Lekcja, którą Regina Brett oparła o cytat ze „Skazani na Shawshank”.

Rutyna, przyjmowanie wygód życia za oczywistość i brak chęci brania z życia wszystkiego, co nam daje, nawet jeśli momentami może to być niewiele, sprowadza nasze życie do wydłużonego w czasie umierania.

Jeśli skupimy się na życiu, dostępnych polach manewru, jakie mamy w każdej, najcięższej nawet sytuacji, zajmiemy się życiem!

Najłatwiej uświadomić sobie, jak bardzo niedoceniany życia gdy spojrzymy na umiejętność czerpania pełnymi garściami z codzienności przez osoby schorowane lub niepełnosprawne. Często potrafią one pokazać zdrowym ludziom, jak powinno doceniać się życie!

I, jak pisze Brett o jednym z bohaterów historii, całkowicie sparaliżowanym, który poświęca się codziennej pracy naukowej i pisaniu „wystarczy, że spojrzą na tego wolnego człowieka na wózku i już wiedzą, że czas zająć się życiem.”

 

4. Kto, nie prosi, niczego nie dostaje.

Strach przed zwróceniem na siebie uwagi, usłyszeniem odmowy i przyznanie się, że czegoś potrzebujemy może być tak paraliżujący, że wiele z nas może przejść przez życie nie wykorzystując nie tylko jego możliwości, ale stając się więźniem niespełnionych oczekiwań.

Nikt nie jest w stanie domyślić się, czego pragniemy. „Ujawnienie” swoich oczekiwań nie świadczy ani o słabości ani o pysze. Pokazuje jedynie, że jesteśmy osobami, które mają świadomość własnej wartości.

Jeśli sami nie będziemy szanować swoich potrzeb, nikt inny tego nie zrobi.

 

5. Przygotuj się ponad miarę, a potem daj się ponieść.

Jak często czuliście przerażenie przez czekającym na Was zadaniem? Sama czułam je wiele razy. Zresztą, to uczucie nie jest mi obce i teraz!

Regina Brett również wie, co oznacza trwanie w przerażeniu. Odnalazła jednak uniwersalną radę, która sprawdzić może się u każdego.

 

regina-brett-bóg-nigdy-nie-mruga-lekcja22

 

Wystarczy przygotować się ponad nałożone na nas wymogi i oczekiwania. „Wystarczy” brzmi banalnie, ale oczywiście jest trudniejsze we wprowadzeniu w życie.

Warto jednak próbować i skupić się na procesie przygotowywania, odrabiania prac domowych – i tych w dosłownym znaczeniu i w przenośni – by nie dać się sparaliżować strachowi!

 

 

6. Jeśli nie wiesz, co dalej, po prostu zrób następny właściwy krok.

Radą, którą Regina Brett umieściła w książce, jako jedną z pierwszych, ja zostawiłam na koniec.

Jest świetnym podsumowaniem i przede wszystkim lekcją, która dała mi realny, namacalny wręcz efekt mierzenia się z codziennością.

 

Każdego z nas spotyka spadek formy. Czasem jest to chwilowe i bez konkretnej przyczyny. Czasem jest to efektem ciężkich wydarzeń, z jakimi musimy się zmierzyć.

Niezależnie jednak od powodu, rezultat jest jeden – nie mamy pojęcia, co mamy dalej zrobić.

 

„Zwykle wiemy, jaki powinien być nasz następny właściwy krok, ale jest on tak błahy, że umyka nam z pola widzenia.

Skupieni na dalekiej przyszłości widzimy jedynie poważny i przerażający przełom zamiast prostego zadania.”

 

Brett pokazuje prostą zasadę, której wprowadzenie w życie jest banalne. Jeśli nie wiesz, co masz zrobić zrób po prostu jeden, mały krok, który przybliży Cię do celu.

Co to znaczy konkretnie? Nie wybiegaj w przód zbyt daleko, nie daj przytłoczyć się ogromnej wizji przerażającej przyszłości i obowiązków, które na Ciebie w niej czekają. Zrób po prostu kolejny krok, który właśnie teraz jest niezbędny do działania.

 

regina-brett-bóg-nigdy-nie-mruga

 

Chcesz zostać pisarzem? Pisz kolejne, zdania, rozdziały, książki. Nie zamartwiaj się wydawcami czy czytelnikami. To odległa przyszłość. Teraz musisz po prostu wziąć w rękę długopis/pióro lub klawiaturę ;)

Taki schemat działania można zastosować do każdej aktywności w życiu. Sprawdzi się i przy czekającym nas gigantycznym sprzątaniu i przy planowaniu dalszej drogi kariery!

 

„Boimy się poważnym zmian, ale zazwyczaj mamy w sobie dość odwagi, żeby zrobić następny, właściwy krok.

Jeden niewielki krok, a potem kolejne.

To wystarczy, żeby wychować dziecko, zdobyć dyplom, napisać książkę, spełnić swoje najskrytsze marzenia.”

 

[fb_button]

 

Mam nadzieję, że wybrane przeze mnie rady przyniosą Wam choć w części tyle dobrego, ile przyniosły mnie :)! 

Znacie twórczość Reginy Brett? Która z jej lekcji jest dla Was najważniejsza?