Pierwszy post z cyklu 'Podsumowanie tygodnia’ przyjęliście dość ciepło. Bardzo mnie to cieszy! :)
Mam dla Was kolejną porcję uchwyconych chwil i ciekawych linków, tym razem przede wszystkim blogowych.
Chwile i Pyszności
Blogówka
Uwielbiam buszować po BlogLovin’. Jeszcze do niedawna przede wszystkim w wersji komputerowej przeszukiwałam nowe blogowe wpisy.
Wersję mobilną miałam co prawda pobraną, ale kompletnie z niej nie korzystałam. Zmieniło się to niedawno i kompletnie przepadam teraz z tabletem w ręku na pochłanianie blogówki ;)
Bananowe pyszności
Chlebek bananowy robię co jakiś czas i zawsze znika w ekspresowym tempie.
Będę tworzyć różne jego wariacje z orzechami i suszonymi owocami, tymczasem w wersji „klasycznej” wspierałam się nutellą i świeżym kiwi – pychota! :)
Dzień dobry bardzo
Kawa od jakiegoś czasu wróciła u mnie do łask. Zrobił się z tego nawet mały poranny rytuał.
Niby nic, bo całość naszego spotkania trwa kilkanaście minut. Jednak na chwilę się wówczas odrywam od codzienności, coś przeczytam, coś zanotuje i baterie naładowane!
Bób!
Lub „bober”, jak zwykłam na niego mówić jako dziecko ;)
Zamroziłam latem sporą ilość świeżego bobu. Byłam przekonana, że będę pałaszować go przez całą zimę.
Okazało się jednak, że ja, wielka fanka bobu, kompletnie nie mam na niego zimą ochoty!
Przypomniałam sobie o nim gdy pojawiły się pierwsze oznaki wiosny i w końcu się przekonałam, że to był całkiem niezły pomysł z tym mrożeniem ;)
Nie narzekam ostatnimi tygodniami na nadmiar czasu ponieważ niestety „wydarza się życie”. I to w jego mniej przyjemnym obliczu.
Skrzętnie jednak notuje wszelkie pomysły i planowane wpisy, by zaprezentować Wam je gdy już nieco się u mnie ustabilizuje.
Mam nadzieję, że będziecie tu jeszcze do tego czasu ;)
Linki
Kwiatowe DIY od Ani Niebałaganki. Prześliczny pomysł na wprowadzenie odrobiny wiosny do swojego mieszkania.
Tartaletki z bananami i kajmakiem. Gdy zobaczyłam je na instagramie moje kubki smakowe oszalały. Zresztą, nie trudno o to patrząc na którekolwiek z kulinarnych zdjęć Joli! :)
Zestawienie trochę śmiesznych, trochę krzywdzących przekonań na temat blogerów. Może część została wyolbrzymiona, ale warto przyjrzeć się tekstowi, który dotyka blogosfery 'światowej’ – okazuje się, że mamy zbliżone odbieranie tego nowego rodzaju aktywności zawodowej.
O różnicy pomiędzy pragnieniami a rzeczywistymi potrzebami. Czyli minimalizm rozkładany na części pierwsze u Simplicite.
7 mitów na temat produktywności. Zerknijcie koniecznie, bo łatwo wpaść w pułapkę stereotypów, utartych przekonań i przegapić swoją szansę na skuteczne działanie.
Jak Wam minął ostatni tydzień lutego? Trafiliście na coś godnego uwagi? Podrzućcie – czuję się trochę niedoinformowana w tym tygodniu internetowo :)