fbpx

Zabieram Was dzisiaj w kolejną muzyczną wycieczkę!

Jeśli nie widzieliście pierwszej części cyklu Słucham, lubię, polecam to koniecznie to nadróbcie tutaj :)

 

Coma

Coma to grupa, która gra od bardzo, bardzo dawna.

Stwierdziłam jednak, że umieszczę ją w moim zestawieniu po tym, gdy zobaczyłam jak wiele osób nie ma pojęcia dlaczego Piotr Rogucki zasiada w jury „Must be the music”!

Słuchajcie i nadrabiajcie, bo to już klasyka! ;)
 

 

 

 

 

Coma wydała też album symfoniczny, który jest nową adaptacją ich utworów.

Zresztą, zobaczcie sami :)

 

Power of Trinity

Buntowniczo zawiadackie i bardzo, bardzo pozytywne! ;)
 

 
Jest to chyba jedna z bardziej motywujących do działania piosenka, którą słyszałam. A co najważniejsze, działa za każdym razem – sprawdzone ;)!

 

Brodka

Monika Brodka zachwycała w trzeciej edycji Idola. Pewnie pamiętacie te emocje, ja śledziłam je z zapartych tchem. Do dzisiaj zresztą lubię oglądać muzyczne talent show, bo prawdziwe perełki się w nich pojawiają! :)

Wracają jednak do tematu, Brodka to teraz dojrzała artystka. Jej pierwsza płyta, mimo że wcale nie była zła, nie dorasta do pięt kolejnym ;)

Warto poznać jej twórczość, bo to światowy poziom!
 

 

 
Jeśli czujecie niedosyt koniecznie sięgnijcie po więcej, a już w szczególności po Saute!

 

Duet Rihanna & Eminem

Jest coś w tej dwójce, że świetnie się ze sobą zgrywają!

Na The Monster zwróciłam dopiero uwagę, gdy usłyszałam cover tego utworu, w którym dziewczynka śpiewa linijki Rihanny, a jej ojciec Eminema. Nie mogę teraz niestety nigdzie znaleźć tej wersji :(

Warto obejrzeć teledysk, który jest swoistą biografią Eminema świetnie zgrywającą się z tekstem The Monster.
 

The Passenger, Let Her Go

Przepiękna piosenka o tęsknocie i przemijaniu tak ulotnych, codziennych chwil.

 

 
I właśnie tą piosenkę zostawiłam Wam na zakończenie. Czerpcie z każdej chwili garściami, tak byście nic w życiu nie przegapili ;)