Uwielbiam jesień. Długie wieczory, kocyki, herbatki i tym podobne klimaty. Dzielę się z Wami tytułami, które idealnie wpisują się w jesienny nastrój.
Niektóre poprawią Wam humor, ale ich główne zadanie jest kompletnie inne. Wczuwamy się w jesień!
Muzyka
Basia Bulat
A właściwie Basia Bułat. Kanadyjska wokalistka polskiego pochodzenia.
Ma absolutnie hipnotyzujący głos, pisze piękne teksty i muzykę do wszystkich swoich utworów.
Cold Specks
Co ciekawe, kompletnie niezamierzenie, kolejna wokalistka z Kanady. Nie sprawdzają się kompletnie te żarty o Kanadyjczykach ;)
Cold Speaks, czyli Ladan Hussein tworzy muzykę o niezwykłym poziomie wrażliwości. Piękne dźwięki, nieoczywiste teksty i do tego niepokojący teledysk.
Ladan i Basia to miłe odmiany dla popkulturowych dźwięków przeważających w masowym eterze.
Serial
Mr. Robot
Świat korporacji, agresywnego kapitalizmu i pieniądza, którzy uzależnił od siebie cały świat.
W tej rzeczywistości przedstawiana jest nam historia programisty, hakera, grupy hakerów, których zadaniem jest zburzenie dotychczasowego „porządku świata” i uwolnienie społeczeństwa od konieczności pogoni za pracą, pieniędzmi, sukcesami i życiem od spłaty jednej raty kredytowej do drugiej.
Całość historii opowiada jest w trochę psychodelicznych klimatach, co potęguje fakt, że główny bohater leczy się u psychiatry. Niestety niezbyt skutecznie.
Nie odbiera mu to jednak możliwości, aby stać się ważna częścią przewrotu gospodarczego, jaki nadciąga wielkimi krokami.
Świetny klimat, pełen spisków i niewyjaśnionych wydarzeń. Momentami bywa trochę oczywisty i banalny, ale przez większość czasu trzyma poziom!
Upadek / The Fall
Kryminalny serial, w którego już pierwszych minutach poznajemy zabójcę.
Detektywa, który ma go uchwycić gra Gillian Anderson. Śmiem twierdzić, że jest to jej najciekawsza kreacja zarówno filmowa, jak i serialowa.
Ubolewam, że Jamie Dornan nie przełożył swego mrocznego i niepokojącego, ale równocześnie w pewnym stopniu pociągającego oblicza mordercy, na postać Christiana Greya, w którą wcielił się w 50 twarzach Greya.
To mógłby być wówczas całkiem dobry film. Chociaż nie – potrzebowałby jeszcze Gillian Anderson do towarzystwa!
Tak czy inaczej, „Upadek” to świetny, mroczny i bardzo niepokojący kryminał. Idealny na jesienne wieczory!
Film
W głowie się nie mieści
Skąd taki kolorowy film w poleceniach pozycji na jesień?
Ta z pozoru wesoła kreskówka porusza bardzo ważny temat kruchości i złożoności konstrukcji naszej psychiki.
Myślę, że jesień to świetny moment na odebranie tego filmu zarówno z całą dawką humoru i frajdy, jak i głębszych przemyśleń, do których skłania.
Książka
Robot w ogrodzie.
Historia rozczulająco zabawna. O dojrzewaniu długo po okresie dojrzewania, uczeniu się samego siebie i odkryciu w sobie pokładów czystej miłości w najmniej oczekiwanych okolicznościach.
A to wszystko za sprawą tytułowego „Robota w ogrodzie”.
Wpisuje się w jesienne chwile zamyślenia, łatwego wzruszenia i ckliwości.
Bo chyba nie tylko ja staje się taka melancholijna jesienią?
Ekspozycja.
Jeśli szukacie trzymającej w napięciu historii, w której wątki historyczne przeplatają się z tajemnicami, zwyrodnialcami i zawiłym pościgiem w poszukiwaniu mordercy to koniecznie musicie sięgnąć po powieść Remigiusza Mroza „Ekspozycja”!
W ramach dodatkowej zachęty dodam, że całość historii przyjdzie Wam śledzić wykonaniu niepokornego funkcjonariusza policji i równie nieustępliwej dziennikarki.
Mróz stworzył świetny kryminał osadzony w polskich realiach i dotykający dodatkowo bardzo ważnych kwestii historycznych i moralnych.
Niezmiernie żałuję, że nie mam czekających na przeczytanie kolejnych dwóch tomów tej trylogii.
Szczególnie biorąc pod uwagę zakończenie, które wbiło mnie w fotel, a z kolei skutecznie wybiło z dobrego humoru, w który złudnie dałam się wprowadzić Mrozowi!
Milennium.
Jeśli jeszcze nie znacie książek Larsson to nie wyobrażam sobie lepszej pory zatopienie się w tych kryminałach niż jesień.
Mroczny klimat, poważne tematy socjologiczno społeczne i świetni bohaterowie główni.
Więcej na temat Trylogii Millenium oraz jej kontynuacji „Co nas nie zabije” przeczytać możecie w osobnym materiale – Larsson kontra Lagercrantz. Fenomen trylogii „Millenium” i jej kontynuacja „Co nas nie zabije.”
Co Wy lubicie słuchać, czytać, oglądać jesienią?
Stawiacie na radosne pozycje na przekór nastrojowi za oknem czy wybieracie coś równie melancholijnego? Podrzućcie swoje tytuły w tegorocznej jesieni!