Uwielbiam nasze niedzielne, leniwe śniadania. Wybraliśmy sobie na nie jedno danie, na które z wielką niecierpliwością czekamy i na które zapraszamy też odwiedzających nas czasem w niedzielne poranki gości.
Dzielę z Wami przepisem na gofry warzywne, bo sami mnie do tego zachęcaliście! Prośby o przepis na te gofry otrzymuję zawsze gdy pokazuję je na InstaStories, prosiliście też o niego przy okazji LIVE na temat zmiany nawyków.
Serdecznie polecam Wam do obejrzenia to spotkanie jeśli tylko chcielibyście zmienić swoje żywieniowe nawyki.
W szczególności gdy uważacie, że nie ma dla Was ratunku, bo żyjecie coca colą i ciastkami zamiast obiadu lub w ramach każdej przekąski. Bo ja też tak żyłam. I jest z tamtego miejsca wyjście! ;)
Gofry, które my robimy są bez dodatku oraz laktozy. Oznacza to, że korzystamy z mieszanki mąk bezglutenowych oraz z mleka roślinnego.
Możecie wypróbować ten przepis ze składnikami standardowymi, czyli mąką pszenną oraz mlekiem krowim. Jedna z osób, z którą dzieliłam się tym przepisem tak właśnie zrobiła i podobno było smacznie. Sama nie miałam jednak okazji próbować takiej wersji. Lojalnie uprzedzam. ;)
Sprzęt, którego używam
Do przygotowania gofrów wcześniej używałam gofrownicy typu 3w1 i to była kompletna klapa. Wymieniłam sprzęt na gofrownicę Dezal, o którą też dostaje co jakiś czas od Was pytania. Jest sprzęt przeznaczony do małej gastronomii i ma moc aż 1300 W. W zestawach z wymiennymi wkładami niestety bardzo często ciasto nie chciało się usmażyć równomiernie, przyklejało do formy i rozlatywało.
Szczególnie dotkliwie odczułam to właśnie zaczynając tworzyć gofry bez glutenowe, bez laktozy czy nawet całkowicie wegańskie, czyli bez jajek. Jeśli macie gofrownice o słabszej mocy gofry mogą wymagać dłuższego przytrzymania ich do smażenia.
Wszystko, czego potrzebujecie do zrobienia gofrów to:
Blender, patelnia, gofrownica oraz składniki:
– 4 duże pieczarki
– cebula czerwona
– łyżka oleju do smażenia (u na ryżowy)
– pomidor cały
– papryka dowolnego koloru (choć u nas zawsze jest to czerwona)
– szklanka mąki bezglutenowej (polecam mieszankę mąk bezglutenowych, opcjonalnie pół szklanki mąki ryżowej, pół szklanki kukurydzianek i 2 łyżki mąki ziemniaczanej)
– niepełne 1,5 szklanki mleka roślinnego
– 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia BG
– 1 jajko
– sól oraz bazylia do przyprawienia według smaku
Pieczarki z cebulą podsmażamy na patelni. Paprykę i pomidora kroimy i blendujemy na gładką masę.
Mąkę z proszkiem do pieczenia, mlekiem i jajkiem miksujemy, następnie dodajemy zblendowane warzywa i pieczarki z cebulą. Mieszamy łyżką powstałą masą, nie miksujemy ponownie.
Smażymy we wcześniej rozgrzanej gofrownicy nie rozsmarowując ciasta tylko wyglądając wielkość 3 czubatych łyżek lub 1/3 chochli do zupy na środkową powierzchnie do smażenia. W mojej gofrownicy, przy mocy 1300 W standardowy czas na gofra to 7 minut. Gdy macie gofrownice o słabszej mocy, spróbujcie dłuższy czas.
Gofry podaję z sosem pomidorowo bazyliowym lub sosem majonezowo pomidorowym z bazylią. Zazwyczaj jemy też gofry warzywne z jajkami na miękko. Wychodzi z takiego połaczenia super zestawienie smaków! :)
Dajcie znać, jak przypasowały Wam i Waszym bliskim pizzowe gofry! :) Chcecie więcej pysznych i zdrowych przepisów w moim wykonaniu?